Drodzy mieszkańcy Gminy Sztutowo,
prezentujemy bardzo ważny temat, który dzięki raportowi Najwyższej Izby Kontroli, znów pojawił się w mediach i był szeroko komentowany.
Raport Najwyższej Izby Kontroli, która zajęła się badaniem stanu ochrony przeciwpowodziowej Żuław, wskazuje, że jest kilka powodów do zadowolenia, ponieważ odnotowano zwiększenie skuteczności działań w badanym zakresie. NIK jednak wskazuje, że zagrożenie powodzią wciąż pozostaje wysokie i stopień zabezpieczenia jest jeszcze niewystarczający.
Wody Polskie administrujące obszar żuławski zwiększyły stan sprzętu i urządzeń służących ochronie naszych terenów przed zalaniem, ale wciąż jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia, a kompleksowy plan zabezpieczenia Żuław przed powodzią jest wciąż w trakcie realizacji i nie postępuje w zadowalającym tempie ze względu na niewystarczającą ilość przekazywanych na ten cel środków. Jak wypowiedział się prezes NIK Marian Banaś: „Przyznane limity powodują, że podejmowane są te działania, na które wystarcza pieniędzy, a nie te, które są najpilniejsze. Tymczasem brak tych inwestycji stwarza ryzyko katastrofy na terenie Żuław i aglomeracji gdańskiej”. Niezrealizowanych zadań, uznanych za priorytetowe dla ograniczenia ryzyka powodziowego, przewidzianych dla Żuław w Programie Planowanych Inwestycji (PPI) Wód Polskich, było aż 89 na 95.
Cieszy fakt, że spośród utrzymywanych urządzeń wodnych najlepszy stan techniczny prezentowały stacje pomp – w 91% oceniony jako dobry, pozostałe były w stanie dostatecznym. Te urządzenia pełnią kluczową rolę regulującą poziomy wód również na terenie naszej gminy. Ponadto, jak wynika z raportu oraz informacji od Wód Polskich, 11 zadań jest zaplanowanych do realizacji, a wśród nich na 5 miejscu znalazła się przebudowa wałów przeciwpowodziowych rzeki Szkarpawy: lewego na odcinku dziewięciu km w gm. Sztutowo i prawego na podobnej długości w gm. Stegna i Nowy Dwór Gdański, pow. nowodworski, woj. pomorskie.
Jednak choć, w niektórych aspektach jest lepiej, to należy jasno stwierdzić, że wciąż jest bardzo źle. Niezwykle ważnym aspektem bezpieczeństwa wodnego na Żuławach, której również NIK poświęcił wiele miejsca w swoim raporcie, jest kwestia szkodliwej działalności bobrów. Już w 2022 roku – dwa lata temu, tylko po warmińsko-mazurskiej stronie Żuław, RDOŚ w Olsztynie podawał liczbę 18 500 bobrów. Obecnie liczba bobrów na Żuławach boże być nawet trzykrotnie większa, choć wciąż nikt z odpowiedzialnych za to służb i instytucji liczenia bobrów się nie podejmuje. W raporcie czytamy, że ” według RDOŚ w Gdańsku, prowadzone w ubiegłych latach i przewidziane w najbliższej przyszłości na terenie Żuław działania ograniczające populację bobra, wykonywane w szczególności z uwagi na zagrożenie powodziowe, mają ograniczony charakter. Zdaniem RDOŚ, biorąc pod uwagę ograniczony zakres oddziaływania wydawanych zezwoleń na podstawie art. 56 ust. 2 pkt 1 oraz 56a ust. 1 ustawy o ochronie przyrody oraz fakt, że czynności podejmowane w oparciu o wydane zezwolenia, nie powodują znaczącego i trwałego ograniczenia populacji tego gatunku jak i przekształcenia siedlisk bobra 19 Zgodnie z § 1 pkt 1 lit. b oraz § 3 rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 16 grudnia 2016 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt (Dz. U. z 2022 r. poz. 2380).
Na zadania związane z usuwaniem skutków działalności bobra europejskiego na Żuławach wydano łącznie blisko 100 milionów złotych.
Linki do raportu i innych artykułów:
https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/ochrona-przeciwpowodziowa-zulaw.html
https://www.nik.gov.pl/plik/id,29058,vp,31891.pdf
https://www.nik.gov.pl/plik/id,29045,vp,31878.zip